Pamiętacie
kiedy wszystko było prostsze, milsze i zabawniejsze? To oznacza, że jeszcze
pamiętacie jak byliście dziećmi. Oczywiście, każdy z nas czasem czuje się
dzieckiem. Może to nasza natura dziecka sprawia, że lubimy nowe rzeczy…
Zabawki dla dzieci
Klasycznymi
zabawkami obecnych 30 kilkulatków to
były klocki, kolorowanki czy lalki. Szkraby znały na pamięć bajki i wierszyki dla dzieci. Każda dziewczynka marzyła o domku dla lalek,
chłopcy o wozach strażackich. Większość wolnego czasu dzieci spędzały na
podwórku biegając, grając w gumę i bawiąc się w chowanego. Jednak już w latach
90 wszystko zaczęło się zmieniać. Dzieci
poznały zupełnie inne życie. Świat komputerów i konsol. Zaczęły się
wielogodzinne rozgrywki, a dzieci zamiast szaleć na świeżym powietrzu coraz
więcej czasu spędzały przed monitorem bezpowrotnie tracąc dzieciństwo na
przechodzenie kolejnych poziomów w Mario Bross. Dziś już mało kto marzy o
lalkach, klockach czy kolorowym komiksie. Dziecięce marzenia osiągnęły znacznie
wyższy poziom. Dzieci przystępujące do komunii już nie chcą zegarka czy
dwukołowca. Ośmiolatkowie proszą o quady, laptopy czy smartfona z logiem nadgryzionego
jabłuszka. Szaleństwo?
Zabawki dla dorosłych
Odwiedzając
sklepy z zabawkami czy dziecięcymi ubraniami młodzi rodzice wzdychają z
rozżalaniem. Współczesne maluchy mają takie kolorowe dzieciństwo. Tęsknota za
latami beztroskiej zabawy sprawia, że dorośli otaczają się gadżetami będącymi
namiastką dziecięcych zabawek. Przecież w każdym z nas gdzieś głęboko drzemie
małe dziecko! Dlatego gramy na konsolach, kupujemy figurki postaci z komiksów
czy filmów nie wspominając o coraz większej popularności seriali animowanych i
bajek wśród dorosłych. Dzięki nim tak pozytywne recenzje zebrał film Wall-E
który dla większości dzieci jest zbyt trudny i mało zrozumiały. Te trendy
szczególnie widać w Japonii gdzie styka się technologia z uwielbieniem
młodości. I to tam tworzą się najnowsze technologie, owe młode-stare umysły
wiedzą co jest im potrzebne i czego wymagają od swojego sprzętu.
To
oznaki naszych czasów. Stare zabawki i gry takie jak ciuciubabka czy zwyczajna
gra w chowanego odchodzą do lamusa. Współczesne szkraby mają bardziej kolorowe
dzieciństwo, tylko czy dzieci nie byłyby szczęśliwsze gdyby zamiast kolejnego
T-shirta z bajkowym bohaterem, komputerowej gry czy wielkiego pudła klocków
dostały w prezencie wolny czas swoich rodziców?
fot:.freedigitalphotos.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz